Prolog

Od śmierci jej ojca minął już rok. Powoli zaczyna zapominać to, co chciałaby aby nigdy się nie zdarzyło. Ciężko żyć z widokiem zmarłego taty przed oczami. Ciężko o tym mówić, myśleć, oddychać i żyć z tym.

Powoli zaczęła znów wracać do monotonnych dni sprzed wypadku. I choć nie rozumiała pewnych rzeczy starała zostawić się to wszystko za sobą. Kroczyć przez życie z podniesioną głową. Odnowiła kontakty z przyjaciółmi, o których myślała, że ją opuścili. Oni jednak dali jej czas by się jakoś pozbierała i sama wszystko poukładała. Wiedzieli, że teraz będzie inną osobą, ale i tak ją kochali.

 Gdy wszystko zaczęło już wracać do normy odkryła sekret swoje matki, a raczej to on odkrył ją.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz